Serowe oponki

Składniki na ok 30szt:

0,5 kg sera białego (twarogu)

0,5 kg mąki pszennej

250 ml kwaśnej śmietany 18%

90g cukru

4 żółtka

1 torebka cukru waniliowego

1 łyżeczka proszku dopieczenia lub sody oczyszczonej

1 łyżeczka spirytusu

olej do smażenia (ok.1 litr)

Przygotowanie:

Wszystkie składniki wrzucamy do miski, mieszamy, a potem przekładamy na blat i wyrabiamy.

Wiele zależy od użytego sera, bo jeśli mamy miękki i płynny to musimy dosypać odrobinę mąki, tyle aby nie kleiło się ciasto do dłoni.

Blat oprószamy mąką i rozwałkowujemy ciasto na grubość ok 1-1,5 cm. Jeśli będzie grubszy placek wtedy należy wydłużyć czas smażenia. Te są takie ok 1cm. 

Dużą szklanką wycinamy koła, a w każdym kole robimy dziurkę kieliszkiem lub nakrętką od butelki.

Pozostałe ciasto zagniatamy i znów wałkujemy.

Smażymy z obydwu stron na rozgrzanym oleju do tem. 175-180 stopni.

Możemy wrzucić kawałek ciasta do oleju, jeśli pojawiają na powierzchni się bąbelki wtedy temperatura oleju jest prawidłowa.Zbyt niska temperatura spowoduje że oponki mogą wciągnąć zbyt dużo tłuszczu, ale za to za wysoka temperatura sprawi że zbyt szybko się zarumienią.

Warto smażyć oponki partiami,

Usmażone odkładamy na ręcznik papierowy odsączając z nadmiaru tłuszczu.

Gdy troszkę przestygną posypujemy pudrem.

Jeśli posypiemy gorące to cukier puder może wchłonie się w oponki.

Życzę smacznego w ten Tłusto Czwartkowy wieczór.

PS. Wielkie podziękowania dla M.M (siostro jesteś niezastąpiona).